5 maj 2019 – III Niedziela Wielkanocna

A gdy spożyli śniadanie, rzekł Jezus do Szymona Piotra: «Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie więcej aniżeli ci?»

Jutro nowy tydzień, poniedziałek
do roboty ruszę śmiało.
Już od rana bardzo śpieszę;
praca, biznes, interesy.

Jeśli czas pozwoli, to pamiętam
do kościoła trzeba kiedy będzie święto.
Potem obiad, wielkie grillowanie.
Chyba się nie gniewasz Panie… ?

Chyba Ciebie zbytnio nie zasmucę.
Jeśli zejdę z Twojej drogi, kiedyś przecież wrócę
Bym nie uszedł tylko za daleko
Ale Ty zawsze kochasz, zawsze czekasz.

O wszystkim pamiętam. By renomy nie utracić,
podatek cezarowi, księdzu grosz na tacę.
Jestem spokojny, choć czasem oddech Twój na plecach czuję.
– Szymonie, czy naprawdę mnie miłujesz ?