„…Jeżeli znajdę w Sodomie pięćdziesięciu sprawiedliwych, przebaczę całemu miastu przez wzgląd na nich…”
Dnia każdego
modły zanoszę,
ale…
czy ja umiem jeszcze prosić ?
Będę się naprzykrzał
swoją osobą.
Tylko spraw,
abym „czysty” stanął przed Tobą.
I dzisiaj
świat cały by ocalał.
Gdybyś
dziesięciu sprawiedliwych znalazł.