Kiedy pierwsza gwiazda zaświeci,
kiedy Bóg dotknie ziemi
i niebo cicho zapłonie.
Moje serce się zarumieni.
Zostawię choinkę,
stół i magię prezentów.
Zostawię wszystko,
pobiegnę do stajenki.
Kiedy Ciebie Jezu zobaczę
płomień miłości w sercu poczuję.
Razem z Tobą jak dziecko zapłaczę
każde źdźbło sianka ucałuję.
I nie gniewaj się
Boże maleńki,
że tu bagaż grzechów zostawię
zamiast słodkich prezentów.