Nawet uczniowie
nie mogli uwierzyć.
Nikt dotąd ze śmiercią
nie umiał się zmierzyć.
Czy byłeś u grobu,
jak niewiasty z samego rana ?
Polsko moja !
Czy widziałaś Pana !
Obudź się
umęczona przedświątecznie.
Nie słyszysz. Pan do drzwi puka,
kamień zostawił na ulicy.