„…Oto Baranek Boży, który gładzi grzechy świata…”
Ile jeszcze w naszym świecie
czarnych chwil i godzin.
Ile jeszcze zbrodni i wojen
tutaj się narodzin.
Ile jeszcze głodu, łez
ujrzymy wszędzie.
Jak długo ziemia nasza
płakać jeszcze będzie.
Zbyt głęboko
zapuściło zło korzenie.
Jasna przyszłość
utonęła nam w marzeniach.
Czy człowiek
coś zmienić może ?
ostatnie płatki nadziei pozamiatał.
Ale stanie na tej pustyni
Baranek Boży
i zgładzi wszystkie grzechy świata.