„Dał im też władzę nad duchami nieczystymi i przykazał im, żeby nic z sobą nie brali na drogę prócz laski: ani chleba, ani torby, ani pieniędzy w trzosie. Ale idźcie obuci w sandały i nie wdziewajcie dwóch sukien”.
Idź obuty w sandały,
abyś się nie potknął o byle kamień.
O kij oprzyj swoje ramię.
Nie bierz na drogę chleba,
pieniędzy ani torby, bo przecież
Bóg nie czeka na ciebie w markecie.
Nie odziewaj dwóch sukien
Nie przystworzą ci blasku i urody.
Nie idziesz przecież do salonu mody.
I taki taki czysty bez zgubnych bagaży
Pójdziesz i uzdrowisz; siebie, bliźniego.
Wyrzucisz ducha złego.