„…Panie, gdybyś tu był, mój brat by nie umarł. …”
Panie, gdybyś tu był ….
– Byłem i jestem.
Między pracą a pacierzem.
Zawsze byłem.
Gdybyś mnie dostrzegł,
i uwierzył…
Mój brat by nie umarł
– I nigdy nie umrze.
Każdy żyć będzie,
żyć wiecznie.
Jeśli zaufasz.
Mimo wszystko,
zaufaj koniecznie.
Boję się jutra,
boję się wszystkiego;
choroby, wirusa.
Mogłeś wybrać;
życie czy śmierć.
Wybrałeś – Jam cię nie zmuszał.