Zobaczyć Ducha Świętego
dotknąć Jego cienia.
Spojrzeć Mu w oczy
i usłyszeć co ma do powiedzenia.
Być posłusznym na każde wezwanie.
Przy każdym upomnieniu
zatrzymać się,
poczuć serca drżenie.
I podać Mu dłoń.
A potem…
Zaprosić do siebie
by nie zostać sierotą.