22 listopad 2020 – Uroczystość Chrystusa Króla Wszechświata

Boże, po ludzku się boję.
Żyję z dnia na dzień i nie wierzę,
że przyjdzie mi kiedyś
z sądem Twoim się zderzyć.

Choć z sądem sprawiedliwym,
jednak przed obliczem Twoim
rozliczyć się z życia,
po ludzku się boję.

Każdy sukces i winę,
każdy włos mi policzą.
Każdy dobry i zły uczynek,
nie ukryję się z niczym.

Bóg żywot mój oceni,
Bóg mnie osądzi.
Nie dostanę adwokata
za żadne pieniądze.

Może warto bym zrozumiał,
w czym zasłużyłem, w czym zawinił.
Co zrobiłem memu bratu,
Bogu żem uczynił.