„…Gdy anioł przemówił do niewiast, one pospiesznie oddaliły się od grobu, z bojaźnią i wielką radością, i pobiegły oznajmić to Jego uczniom…”
Panie,
cały post się starałem.
Liczyłem dni,
robiłem zakupy, sprzątałem.
Panie,
cały post o Tobie śniłem.
Ale wybacz,
że nad ranem przed grobem nie byłem.
Ktoś mnie zatrzymał,
ktoś zagadał.
Nie byłem,
nie ogłosiłem tego, jak niewiasty sąsiadom.
A tam anioł przemawiał,
tam Bóg światu oznajmiał…
A ja, cały post czekałem
i … przegapiłem, przespałem.