I znów jak w poprzednim tygodniu Jezus mówi nam, że wróci do nas, że wróci po nas.
„…Przyjdę do was…”
Często nie przyznajemy się do Boga, nie potrzebujemy Jego obecności w naszym życiu. Nie nazywamy Go ojcem. Ale Jezus chce abyśmy byli Jego dziećmi, chce być naszym ojcem. I bardzo o nas się troszczy.
„..Nie zostawię was sierotami…”
Człowiek – dziecko może być nieposłusznym, niewiernym nie kochającym Ojca,
ale Bóg ?…Bóg nigdy nie przestaje nas kochać swoich dzieci.
Stale nie mogę tego zrozumieć
Bóg daje nam szczęście
A człowiek nie chce go przyjąć,
czy nie umie.