„…Pan mój i Bóg mój!…”
Jeżeli nie zobaczę
Twoich ran,
jeżeli nie ujrzę krzyża
krwią zbroczonego…
Nie przekonasz mnie
człowieka światłego.
Trzeba powołać
nie jedną komisję,
nie jeden protokół spisać
Długość
każdego gwoździa zmierzyć.
Aby uwierzyć.
– Panie, ale ja to widziałem !
w dalekiej Polsce,
w zamkniętym domu mojej wioski.
Widziałem każdy Twój cios, każdy ból.
Ja naprawdę wierzę.
– Pan mój i Bóg mój !