W pierwszym dniu Nowego Roku
człowiek staje jak na progu.
I stawia pytanie;
czy zaufać raz jeszcze Bogu ?
W pierwszym dniu Nowego Roku,
odzywa się sumienie;
Iść tak dalej,
czy coś w życiu zmienić ?
Usiąść do stołu z Bogiem…
nieraz jest tak trudno
i życie staje się
wtedy dosyć nudne.
Gdy siądę z diabłem,
choć często tego żałuję,
ale życie…
całkiem inaczej smakuje.
Jednak wówczas jesteś w niewoli.
Szatan rozdaje twoje karty.
A sumienie znów zapyta;
Czy naprawdę tak żyć warto ?